Trzecią dobę trwają poszukiwania Bartłomieja B. podejrzanego o zabójstwo ojca i brata, do którego doszło w Zagumniu w lipcu br. Mężczyzna przebywał w tymczasowym areszcie. Do szpitala w Radecznicy trafił w związku z próbą samobójczą.
Jak informuje w rozmowie z portalem bilgorajska.pl asp. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju, biłgorajskich funkcjonariuszy w poszukiwaniach wspierają policjanci prewencji z Lublina i Kielc. Zaangażowano również funkcjonariuszy zespołu poszukiwań z Komendy Głównej Policji oraz wydziału poszukiwań i identyfikacji osób zaginionych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Mężczyzny poszukują także funkcjonariusze służby więziennej. Łącznie w akcję zaangażowanych jest 300 funkcjonariuszy, śmigłowiec i psy tropiące. Uciekinier poszukiwany jest na terenach powiatu zamojskiego i biłgorajskiego.
- Skupiamy się na terenach leśnych. Sprawdzane są pustostany, dworce, wszystkie miejsca, w jakich może ukrywać się podejrzany - informuje asp. Klimek.
- Na drogach tworzymy posterunki blokadowe, policjanci kontrolują pojazdy sprawdzając, czy nie podróżuje w nich poszukiwany - dodaje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.
Policjanci reagują również na każdy sygnał od mieszkańców. Do tej pory zgłoszenia się nie potwierdziły.
Rysopis Bartłomieja B. : wzrost 179 centymetrów, niebieskie oczy, włosy krótkie blond. W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy.
Policjanci proszą, aby w razie zauważenia poszukiwanego nie podejmować samodzielnych prób zatrzymania. Należy zanotować godzinę i orientacyjną lokalizację, a następnie zadzwonić na numer 112 albo na numer policji w Zamościu lub Biłgoraju.
Mężczyzna może przebywać na terenie powiatu biłgorajskiego lub zamojskiego.