- To był bardzo udany start zawodników Znicza. Co prawda moi podopieczni nie uzyskali rewelacyjnych wyników, ale na "olimpiadzie" nie chodziło o rekordy tylko o jak najlepsze miejsce. Cieszymy się z brązowych medali - powiedział trener Mieczysław Jamroz.
Do startu w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, która była jednocześnie mistrzostwami Polski juniorów młodszych, zakwalifikowało się dwoje reprezentantów Znicza Biłgoraj: Weronika Pyzik (w biegu na 1500 m) oraz Wojciech Kobel (w skoku w dal i trójskoku). Oboje zaliczani byli do wąskiego grona kandydatów do zdobycia medalu. I nie zawiedli.
Weronika Pyzik zajęła trzecie miejsce, choć w tym roku na listach rankingowych plasuje się na drugiej pozycji. Dystans 1500 m pokonała w czasie 4:46,18. Złoty medal wywalczyła Sofia Ennaoui. Zawodniczka Lubusza Słubice uzyskała czas 4:27,21.
- Sofia była zdecydowaną faworytką do złota i wygrała z dużą przewagą nad resztą stawki. Weronika, podobnie jak inne zawodniczki, nie uzyskała zbyt dobrego czasu. Wszystkie czołowe biegaczki "odpuściły" sobie ściganie się z Sofią, która była poza zasięgiem. Skupiły się natomiast na wzajemnym "pilnowaniu" siebie. Dopiero na finiszu ostro walczyły o drugie miejsce. Na ostatniej prostej Weronika była druga, ale ostatecznie straciła tę pozycję, przegrywając z rywalką o pół sekundy. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Weronika urodziła się w 1996 roku i rywalizowała zawodniczkami o rok starszymi. Dwie pierwsze zawodniczki w przyszłym roku wystartują w innej kategorii wiekowej, dlatego Weronika będzie jedną z kandydatek do złotego medalu. Jej rekord życiowy wynosi 4:42,98 - ocenił start swej podopiecznej trener Mieczysław Jamroz.
Także z brązu cieszył się Wojciech Kobel. Trzecie miejsce zajął w konkursie skoku w dal.
- Wojtek zakwalifikował się do olimpiady, mając czwarty wynik w kraju, dlatego jego brązowy medal bardzo cieszy. W Krakowie skoczył na odległość 6,91 m w eliminacjach i 6,88 m w finale. Jego "życiówka" wynosi 6,95 m. W finale startował z bólem nogi. Nie starał się o jak najlepszy wynik, tylko o to, żeby zaliczyć skok - stwierdził trener Mieczysław Jamroz.
Lepiej od zawodnika Znicza w olimpiadzie wypadli: Marek Brzeziński z Płomienia Sosnowiec (wynik 7,27 m) oraz Marek Gaj z Witara Tarnobrzeg (7,06 m).
Swój dotychczas najlepszy wynik Wojciech Kobel uzyskał w trójskoku. Nową "życiówkę" zapewniła mu odległość 13,19 m. Rezultat ten wart był jedenastej lokaty.