W dobrym stylu rozpoczęli mecz podopieczni trenera Korony Łaszczów Janusz Gruli. Po sześciu minutach gry na tablicy wyników było po stronie Relax 0 a po stronie Korony 2. Bramki dla Korony strzelili Łukasz Dyda i kapitan zespołu Piotr Borowiak. To nieco uśpiło czujność gości i szybkie prowadzenie w meczu. Do głosu zaczęli dochodzić podopieczni grającego trenera z Księżpola Marka Grelaka. To Relax zaczął stwarzać sobie sytuacje do zdobycia bramki. W sumie pięć razy gospodarze zagrozili bramce Łaszczowa. A tylko raz wykorzystali sytuacje do strzelenia bramki i 30 minucie spotkania na listę strzelców wpisał się kapitan zespołu Relax Bogumił Potocki. Ale przy pozostałych akcjach niestety zabrakło szczęścia pod bramką Korony w pierwszej odsłonie spotkania na do prowadzenia do remisu a nawet na prowadzenie w meczu. Trener gości w przerwie meczu udzielił ostrej reprymendy swoim zawodnikom w szatni. Początek drugiej połowy również należał do Korony. I raz za razem defensywa Relax była w opałach. Ofensywne akcje Relax goście z Łaszczowa szybko likwidowali i nie pozwalali na rozwinięcie skrzydeł gospodarzom. Na efekty bramkowe były tylko kwestią czasu dla Korony. Drugie trafienie w tym spotkaniu zaliczył w 70 minucie spotkania Łukasz Dyda. I trzecia bramkę w tym meczu. 75 minucie spotkania bramkarz gospodarzy Adrian Miazga po czwarty musiał wyciągnąć piłkę z siatki a bramkę dla gości strzelił Bartłomiej Byś. Czwarta bramka dla Korony w tym meczu i znowu nastąpiło rozluźnienie ekipie gości. Drugiego gola 77 minucie dla gospodarzy uzyskał grający trener Relax Marek Grelak. Stan meczy był Relax 2 a Korona 4. Relax po dziewiętnastu kolejkach ma na koncie osiem punktów, o cztery wyprzedzając Olimpiakos Tarnogród i przegrali już po raz ósmy z rzędu..
- Niestety tako to bywa jeżeli traci się głupie bramki a nie wykorzystuje się sytuacji które się ma i niestety się przegrywa. Z jednej strony mogę powiedzieć że było dobrze ale niestety wynik świadczy sam za siebie. Jak w pierwszej tak i w drugiej połowie nie wykorzystaliśmy sytuacji jak się mówi lepszy ma szczęście - grający trener zespołu Relax Marek Grelak.
- Łukasz załatwił nam trzy punkty, ale spokojnie mógł strzelić jeszcze dwie albo trzy bramki. Wtedy grałoby nam się spokojniej, a tak do ostatniej chwili musieliśmy drżeć o wynik - tłumaczy szkoleniowiec Korony.
Relax Księżpol - Korona Łaszczów 2:4 (1:2)
Bramki: Potocki 30, M. Grelak 77 - Dyda 4, 70, Borowiak 6, Byś 75.
Relax: Miazga - Michał Birut, Mateusz Birut, M. Grelak, Kmieć, Potocki, Beda, Gawroński (50 Śliwiński), Duma, Hańczarek (80 Spustek), Łebko (70 Piskorski).
Korona: Pępiak - Lepionka, K. Kuźniarski, Rogulski, Szarowolec (76 W. Rycek), Mikołajczuk, Martyniuk, Stefanik, Byś, Borowiak, Dyda.
Sędziował: Artur Tymecki.
Pozostałe wyniki meczów, bramki i składy zespołów:
Aleksandria Aleksandrów - Tanew Majdan Stary 3:0 (1:0)
Bramki: Stelmach 26, 83, Dorosz 63.
Aleksandria: Marzec - Adamowicz, Kukiełka, Palikot, Szwed, M. Michoński, Skrzypek, Dorosz, B. Michoński (70 Lewczyk), Przytuła (83 D. Michoński), Stelmach.
Tanew: Szponar - S. Skubis, Cios, Kmieć, Kluj (65 Niemiec), Wicha, Wojda (68 Rymarz), Ruszczak, Kowal, Zań (73 Żikowski), Kotwis.
Czerwona kartka: Ruszczak (T)
Sędziował: Marek Borowiński.
Grom Różaniec - Entra-Sparta Łabunie 2:1 (0:0)
Bramki: Kwiatkowski 54, K. Wróbel 71 - Wichrowski 75.
Grom: Parzych - Malinger, Grasza, Kaproń, Mazur, Podgórski (53 P. Wróbel), Piętak, Larwa (85 Koman), Rak (78 Antolak), K. Wróbel, Kwiatkowski.
Entra: Wołoszyn - Tkaczyk, Kowalczuk, Daszkiewicz, Batalia (20 Bieńkowski), Wichrowski, Wójcicki, Szerafin, Juszczak, Nowak, Wyrostkiewicz.
Sędziował: Dariusz Kapitan.
Olimpia Miączyn - Olimpiakos Tarnogród 5:0 (1:0)
Bramki: Kołodziej 42, Czady 62, Łyp 77, Żyła 82, Omański 90.
Olimpia: Szczepaniak - Markiewicz, Różniatowski, Karpiuk, Łyko, Pachla (46 Czady), Sobczak, Chmiel (83 Omański), Robak (75 Żyła), Lemiecha (46 Łyp), Kołodziej.
Olimpiakos: Wygachiewicz - E. Granda, Tarnowski, Bielak, Chamot, Klecha, R. Granda, Przytuła, Gancarz (40 T Opszański), Mazurek (55 Szamik), W. Opszański.
Czerwona kartka: Przytuła (T)
Sędziował: Grzegorz Olcha.
Ostoja Skierbieszów - Victoria Łukowa/Chmielek 5:2 (4:0)
Bramki: Dziuba 2, Gulak 11, 37, Klimczuk 42, Jabłoński 80 - Paluch 49, Szostak 67.
Ostoja: Sasim - Wajdyk (86 P. Janda), Musiel, Burzyński, Kapłon, Pliżga, Kierepka, Malec (60 Jabłoński), Klimczuk (77 Kondrakiewicz), Dziuba (64 Ziarkiewicz), Gulak.
Victoria: Miksza - Ciryt, Olszewski (90 Grzyb), Stelmach, Jonak (81 Goch), Tadra, Paluch, Kozyra, Szostak, Gargol, Kozak (58 Mojak).
Czerwona kartka: Budzyński (O)
Sędziował: Piotr Burak.
Igros Krasnobród - Tur Turobin 0:0
Igros: Siemko - Ścirka, Bartecki, Późniak, B. Kudełko, Sosnowski, Oś (62 W. Kuudełko), Margol, Kostrubiec, Biela (80 Gielmuda), Lewandowski (70 Gmyz).
Tur: Doliński - Brodaczewski, P. Lachowicz, M. Kowalik, Woźny, Omiotek (80 Kryk), B. Kowalik (90 Zdybel), Jarmuł, Kosidło, Kalamon (46 Gałka), Pyda.
Sędziował: Marek Kudela.
AMSPN Hetman Zamość - Kryształ Werbkowice 3:0 (1:0)
Bramki: Kita 24, Gałka 54, Kycko 84.
Unia Hrubieszów - Echo Zawada 4:1 (2:0)
Bramki: Nowak 6, 89, Bronicki 16, 48 - Winogrodzki 85.
Sędziował: Andrzej Góra.