Przy piłce Artur Szarzyński. Lewy obrońca Łady asystował przy bramce zdobytej przez Mateusza Welca
Dla zawodników B-klasowej Łady 1945 Biłgoraj był to już czwarty sparing tej zimy. Wcześniej podopieczni Ireneusza Zarczuka wygrali 3:1 z Huraganem Basznia, zremisowali 1:1 z Gromem Różaniec oraz pokonali Aleksandrię Aleksandrów 4:1. Jak się okazało, kolejny przeciwnik z wyższej klasy rozgrywkowej dotrzymał kroku biłgorajskim zawodnikom tylko przez pierwsze 45 minut. Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Obie ekipy miały szanse na pokonanie bramkarza rywali, ale bramki nie padły. Te było można oglądać dopiero po zmianie stron. Co ciekawe, prowadzenie objęli babiczanie. Zawodnik Piasta Sylwester Kościelski wykorzystał nieporozumienie między defensorem Tomaszem Paczosem, a bramkarzem Łady Piotrem Szmitem i skierował futbolówkę do pustej bramki. Jednak gracze z Babic nie cieszyli się z tego prowadzenia zbyt długo. Niespełna trzy minuty później do wyrównania doprowadził Tomasz Garbacz. Napastnik "biało-niebieskich" otrzymał futbolówkę w polu karnym Piasta i uderzył bez wahania w długi róg bramki strzeżonej przez Zdzisława Grzyba, nie dając żadnych szans golkiperowi rywali. Chwilę później Łada prowadziła już 2:1. Autorem trafienia był Damian Rataj, który w ładny sposób przelobował bramkarza Piasta wyprowadzając biłgorajan na jednobramkowe prowadzenie. Ten sam zawodnik zdobył kolejną bramkę dla Łady w 65' minucie gry. Niespełna pięć minut później precyzyjne dogranie od Artura Szarzyńskiego na bramkę zamienił wprowadzony po przerwie Mateusz Welc. Jak się okazało, nie była to ostatnia bramka dla Łady w tym meczu. Wynik spotkania na 5:1 dla biłgorajan ustalił Szymon Wołoszyn. Młody pomocnik "biało-niebieskich" dopadł do piłki uderzonej z rzutu wolnego przez Sebastiana Skrzypka, którą golkiper Piasta odbił przed siebie i wpakował ją do bramki babiczan. Był to kolejny mecz kontrolny w wykonaniu Łady, w którym grę zawodników Ireneusza Zarczuka należy ocenić bardzo pozytywnie. Dla piłkarzy z Biłgoraja mecze sparingowe mają duże znaczenie, bowiem mała liczba drużyn w lidze powoduje krótki okres gry w oficjalnych spotkaniach, dlatego też szansą na utrzymanie rytmu meczowego są dla nich pojedynki sparingowe. Krystalizacji ulega już kadra zespołu na zbliżającą się rundę rewanżową. Dopięto już transfery Piotra Szmita z Włókniarza Frampol, Mateusza Zarzyckiego (Iskra Tarnów) oraz Sebastiana Skrzypka i Tomasza Garbacza (z Olendra Sól). Trener Ireneusz Zarczuk chciałby mieć jeszcze w swoich szeregach Damiana Rataja, jednak przejście utalentowanego wychowanka szkółki piłkarskiej OSiR nie będzie takie proste. Obecny klub 18-latka Olender Sól chce, by Łada przystała na półroczne wypożyczenie zawodnika, za które biłgorajanie mieliby jeszcze zapłacić, choć ten odszedł do Soli za darmo. Działacze Olendra podejmują rękawice w dyskusji na wywołany temat sugerując, że inna opcja niż wypożyczenie nie wchodzi w grę, bowiem chcą by od nowego sezonu Olender rozpoczął grę w Zamojskiej Klasie Okręgowej. Sprawa ma się wyjaśnić w najbliższych dniach, a biłgorajanie liczą na korzystny rozwój sytuacji i pozyskanie Rataja za darmo. Tymczasem Ładę czekają kolejne sparingi z rezerwami Olendra Sól (termin do ustalenia) i Orionem Dereźnia Solska (w najbliższą niedzielę). Oba mecze zostaną rozegrane na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Zamościu.
Łada 1945 Biłgoraj - Piast Babice 5:1 (0:0)
Bramki: Rataj 2, Garbacz, Welc, Wołoszyn - Kościelski
Łada: Szmit - Skrzypek, Kuliński, Paczos, Jasiński, Obszyński, Zarzycki, Socha, Krawczykiewicz, Dorosz, Garbacz oraz Wlizło, Szarzyński, Przybylak, Żerebiec, Hajduk, Welc, Rataj, Wołoszyn, Żybura.
Piast: Grzyb - Zarembski, Gancarz, Żmijan, Kościelski, Bednarczuk, Przeszło, Kozak, Kądziołka J., Bździuch, Gąsior oraz Mazur, Łuszczak, Kądziołka M., Kmieć, Podlecki.