Impreza rozpoczęła się w czwartkowe popołudnie. Przed Urzędem Miasta zebrali się miłośnicy jazdy na rowerze, wśród których byli zarówno uczniowie, jak i samorządowcy, a także sportowcy. Uczestników na starcie rajdu powitał dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Michał Furlepa. Jednak zanim wszyscy wyruszyli w drogę, pomysłodawcy inicjatywy "Biłgoraj przyjazny rowerzystom" przekazali Januszowi Rosłanowi pismo dotyczące opracowania i przyjęcia "Strategii rowerowej Biłgoraja" i wprowadzenia "Polityki rowerowej Biłgoraja", a także ustanowienia i wprowadzenia do stosowania "Standardów technicznych dla infrastruktury rowerowej Miasta Biłgoraj".
- Badania statystyczne pokazują, iż rower staje się coraz bardziej popularnym środkiem transportu. Przemawiają za tym przede wszystkim względy ekonomiczne, ekologiczne oraz zdrowotne. Dynamiczny wzrost liczby rowerów można zauważyć także w naszym mieście. Z tym pozytywnym trendem wiąże się jednak bardzo dotkliwie odczuwany przez mieszkańców problem komunikacyjny tj. brak ścieżek i dróg rowerowych. Aktualnie oznakowane ścieżki rowerowe występują tylko przy ul. Zamojskiej i ul. Poniatowskiego - piszą koordynatorzy inicjatywy dodając, że brak komunikacji miejskiej bezpośrednio wpływa na wybór samochodu jako najpopularniejszego środka transportu.
- W związku z istniejącą sytuacją wśród osób związanych ze "środowiskiem rowerowym" narodziła się idea powołania inicjatywy obywatelskiej "Biłgoraj Przyjazny Rowerzystom". Inicjatywa stawia sobie za cel dążenie do poprawy warunków poruszania się po naszym mieście na rowerze oraz uczynienie z roweru bezpiecznego środka transportu - napisali Florian Kapica - prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Roztocza "Jastrzębia Zdebrz", Zbigniew Zając - prezes Biłgorajskiego Stowarzyszenia Kolarzy "BSK Miód Kozacki" oraz Sławomir Bosak - pomysłodawca inicjatywy.
Czy te działania okażą się owocne i przyczynią się do poprawy infrastruktury rowerowej okaże się w przyszłości. A na razie biłgorajskim miłośnikom dwóch kółek pozostaje jazda istniejącymi ścieżkami lub ulicą, tak jak to miało miejsce podczas symbolicznego rajdu. Jego uczestnicy, głównymi arteriami miasta, przejechali na Autodrom, gdzie m.in. rozlosowano nagrody. Podczas imprezy zorganizowany został także bieg abstynenta. Nie liczyła się wygrana, a zabawa, która jak mówią uczestnicy, była udana.