- Nie liczyłyśmy na wiele, ponieważ festiwal jest zdominowany przez wykonawców z Podhala. Górale mają piękną kulturę, głosy i stroje, a poza tym występowali na swoim terenie, więc o nagrody nie było łatwo - ocenia w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Aneta Oleszek.

Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Obszy Bożena Bednarczuk dodaje, że sukces jest tym większy, że był to pierwszy występ nie tylko "Babiczanek", ale w ogóle artystów z gminy Obsza na prestiżowej imprezie w Bukowinie Tatrzańskiej. - Nasze panie zaśpiewały bardzo dobrze i trzecia nagroda jest w pełni zasłużona - dodaje dyrektor Bednarczuk, która razem z wójtem Andrzejem Plackiem towarzyszyła "Babiczankom" na festiwalu.

Grupa Anety Oleszek zaprezentowała na Podhalu te same utwory, za które otrzymała nominację na "Sabałowe Bajania" podczas eliminacji wojewódzkich do 57. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym. "Babiczanki" zdobyły uznanie jurorów za "Dawne wesele", "Jest tam w polu graniczejka" i "Korowal".

Już w najbliższą niedzielę laureatek z Podhala będzie można posłuchać na pograniczu województw lubelskiego i podkarpackiego. 23 lipca "Babiczanki" wystąpią na 36. "Spotkaniach na granicy" na polanie w lesie między Wolą Obszańską a Moszczanicą.